Kwalifikacja: BPO.01 - Zarządzanie bezpieczeństwem w środowisku pracy
W trakcie pracy z autoklawem (szczelnie zamknięty, podgrzewany zbiornik), pracownik może być narażony na
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Obsługując autoklaw, trzeba mieć na uwadze, że to hermetyczne urządzenie, które działa pod wysokim ciśnieniem i temperaturą. Dlatego pracownicy muszą być ostrożni, bo poparzenia mogą się zdarzyć łatwo. Podczas napełniania lub opróżniania autoklawu, można się natknąć na gorącą parę wodną lub dotknąć bardzo ciepłych powierzchni. Moim zdaniem, noszenie odpowiedniej odzieży ochronnej oraz rękawic jest absolutnie niezbędne, żeby zminimalizować ryzyko. Dobrze jest też, żeby operatorzy przeszli odpowiednie szkolenie dotyczące zasad bezpieczeństwa i wiedzieli, jak postępować w razie poparzeń. W laboratoriach istnieją normy, jak PN-EN ISO 15883, które mówią o tym, jak powinien działać sprzęt do dezynfekcji i sterylizacji. Znając te zasady, można naprawdę poprawić bezpieczeństwo w pracy.
Odpowiedzi o chorobie wibracyjnej, udarze cieplnym czy zatruciu CO2 nie mają sensu, jeśli mówimy o autoklawach. Choroba wibracyjna dotyczy drgań, a autoklaw wcale nie jest związany z takim ryzykiem. Udar cieplny zdarza się raczej w wysokich temperaturach otoczenia, ale autoklaw jest zaprojektowany, żeby chronić ludzi przed nadmiarem ciepła, jeśli tylko stosuje się zasady bezpieczeństwa. Zatrucie CO2 zazwyczaj występuje tam, gdzie jest za dużo tego gazu, a w normalnej pracy z autoklawem nie ma takiej sytuacji. Błędy w myśleniu, które prowadzą do takich pomyłek, to mylenie objawów z zagrożeniami. Ważne jest, żeby pracownicy wiedzieli, jakie są faktyczne zagrożenia i jak działają, bo to naprawdę pomaga w zapewnieniu bezpieczeństwa i zmniejsza ryzyko wypadków.