Kwalifikacja: AUD.02 - Rejestracja, obróbka i publikacja obrazu
Przedstawione zdjęcie wykonano aparatem fotograficznym z obiektywem

Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Obiektyw szerokokątny to świetny wybór w tym przypadku! Jak widać na tym zdjęciu osiedla, ten typ obiektywu świetnie uchwyca szerokie kąty, co idealnie pasuje do przedstawionej sceny. Zwykle obiektywy te mają ogniskowe poniżej 35 mm, a dzięki nim można złapać więcej detali i kontekstu, co jest super ważne w architekturze czy fotografii miejskiej. Takie obiektywy dają też fajny efekt głębi, co sprawia, że zdjęcia są naprawdę ciekawe. Co więcej, używanie szerokokątnych obiektywów pozwala uniknąć zniekształceń, które mogą się zdarzyć przy teleobiektywach, które skupiają się na detalach z dalszej odległości. Oprócz tego, często stosuje się je w fotografii wnętrz, gdzie trzeba zmieścić jak najwięcej w kadrze. Z mojego doświadczenia, dobierając obiektyw do zdjęcia, zawsze warto pomyśleć, jaki ma być cel fotografii i co chcemy uchwycić.
Obiektyw długoogniskowy chyba nie jest najlepszym wyborem, jak widać na zdjęciu. Te obiektywy, które są do rejestrowania szczegółów z większej odległości, nie nadają się za bardzo do fotografii krajobrazowej czy architektonicznej, gdzie ważne jest, żeby złapać szerszy kontekst. Standardowo mają ogniskowe powyżej 70 mm, co ogranicza pole widzenia i można przez to nie zauważyć istotnych elementów. A obiektywy makro? One są stworzone do pracy z małymi obiektami, a nie do szerokiego widoku na osiedle, bo ich zadaniem jest uchwycenie detali z bliska. Z tymi obiektywami też jest tak, że uchwycenie skali 1:1 to raczej nic dla tej sytuacji. Z kolei obiektywy rybie oko, chociaż rejestrują szerokie kąty, to potrafią zniekształcić obraz, co w tym przypadku nie sprawdzi się. Zniekształcenia znane jako efekt rybiego oka naprawdę mogą sprawić, że zdjęcia wyglądają dziwnie, a nie o to przecież chodzi. W wyborze obiektywu ważne jest, żeby dobrze zrozumieć ich właściwości, żeby uniknąć nieporozumień przy interpretacji zdjęć.