Kwalifikacja: HGT.06 - Realizacja usług w recepcji
Zawód: Technik hotelarstwa
Jakim zwrotem grzecznościowym powinien być rozpoczynany list powitalny pozostawiony w pokoju dla gościa VIP, którym będzie rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Tytuł "Jego Magnificencja" to taka formalna forma, którą się stosuje do rektorów uczelni wyższych w Polsce, w tym na przykład na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jak go używasz w liście powitalnym, to pokazujesz, że szanujesz gościa i doceniasz jego rangę, co jest ważne w kontekście wszelkich formalnych spotkań akademickich. Wiesz, tytuły i zwroty grzecznościowe mają swoją wagę, szczególnie gdy rozmawiamy w oficjalnych sytuacjach. Oznaczenie rektora tytułem "Jego Magnificencja" wpisuje się w tradycję i etykietę akademicką, co też dodaje prestiżu całej instytucji. I nie chodzi tylko o pisanie, ale też o mówienie – używanie takiego zwrotu pokazuje, że mamy dobrą kulturę osobistą i wiemy, jak zachowywać się w formalnych okolicznościach. Dlatego, jeśli chodzi o list powitalny dla VIP-a, to jest jak najbardziej na miejscu i zgodne z zasadami, które obowiązują.
Stosowanie tytułów jak "Jego Ekscelencja", "Jego Świątobliwość" czy "Jego Eminencja" w kontekście rektora uczelni to niezbyt dobry pomysł. "Jego Ekscelencja" to tytuł, który najczęściej przypisuje się ambasadorom oraz dyplomatom, więc to już nie pasuje do akademickiego klimatu. Z kolei "Jego Świątobliwość" dotyczy tylko najwyższych hierarchów Kościoła, jak Papież, i naprawdę nie powinno się go używać do osób spoza duchowieństwa. "Jego Eminencja" także jest zarezerwowany dla kardynałów. Nie ogarniając tych różnic, można narobić sporo zamieszania, a w formalnych sytuacjach można być źle zrozumianym, co brzmi jak brak szacunku. Gdy mamy do czynienia z osobami na wysokich uczelnianych stanowiskach, to naprawdę ważne, żeby używać odpowiednich zwrotów. Bez tego możemy stracić reputację, zarówno osobistą, jak i całej instytucji.