Kwalifikacja: BPO.02 - Ochrona osób i mienia
Co stanowi bodziec prowadzący do zmiany położenia mikrostyków w kontaktronie, czyli czujniku magnetycznym?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Czujki magnetyczne, takie jak kontaktrony, działają w dość ciekawy sposób. Kiedy jakieś zewnętrzne pole magnetyczne zbliża się do czujki, to w środku przesuwają się mikrostyki, co z kolei otwiera lub zamyka obwód elektryczny. To całkiem sprytne rozwiązanie, które ma wiele zastosowań, na przykład w automatyce budynkowej, systemach alarmowych czy w różnych aplikacjach przemysłowych. Weźmy na przykład drzwi automatyczne – kontaktrony wykrywają, kiedy ktoś się zbliża, a to uruchamia mechanizm otwierania. Co więcej, te czujki są bardzo niezawodne i mają długą żywotność, więc świetnie nadają się do ciągłej pracy w różnych warunkach. Z resztą, kontaktrony spełniają normy dotyczące bezpieczeństwa, co czyni je dość popularnym wyborem w wielu instalacjach.
Detekcja ruchu to temat dość skomplikowany i różne technologie działają na różnych zasadach. Mimo że pojawienie się obiektu w polu widzenia czujki może być impulsem dla niektórych sensorów, w przypadku czujników magnetycznych, jak kontaktrony, to nie ma zastosowania. Te czujki nie reagują na obecność obiektów, ale na zmiany w polu magnetycznym. Dźwięki wysokiej częstotliwości też nie mają tu sensu, bo kontaktrony nie są do tego przystosowane – ich działanie to zjawiska elektromagnetyczne. Nawet zmiana natężenia światła, która działa w czujnikach optycznych, nie ma nic wspólnego z czujnikami magnetycznymi. Tak więc, jak widzisz, każda z tych koncepcji opiera się na niezupełnie poprawnym rozumieniu działania tych czujek. To dość typowe, że ludzie mylą różne technologie detekcyjne i przypisują im właściwości, które w ogóle nie pasują do tych konkretnych czujników. Zrozumienie, jak działają różne rodzaje czujników, jest kluczowe, bo inaczej może to prowadzić do błędnych decyzji w projektowaniu systemów automatyzacji czy zabezpieczeń.