NetBeans to środowisko IDE, które od lat jest mocno kojarzone z programowaniem w Javie, szczególnie jeśli chodzi o tworzenie aplikacji desktopowych. Moim zdaniem to jedno z wygodniejszych narzędzi dla osób, które chcą się na poważnie zabrać za GUI z użyciem Swinga, JavaFX czy nawet starszego AWT. NetBeans posiada wbudowany kreator graficznych interfejsów użytkownika – to tzw. Matisse, który naprawdę upraszcza projektowanie okienek, przycisków czy pól tekstowych. No i nie trzeba się męczyć z ręcznym ustawianiem każdego komponentu w kodzie – wystarczy przeciągnąć i upuścić. To narzędzie od zawsze stawiało na wsparcie dla Javy: podpowiadanie kodu, debugging, zarządzanie bibliotekami czy automatyczna kompilacja… wszystko tu działa od ręki. W praktyce NetBeans wykorzystywany jest zarówno przez początkujących, jak i przez doświadczonych programistów, bo ułatwia utrzymanie dużych projektów. Przykład z życia: wiele aplikacji administracyjnych, narzędziowych czy nawet systemów do zarządzania firmą powstało właśnie przy użyciu NetBeansa i JavaFX. Co ciekawe, środowisko wspiera też inne języki, ale jego rdzeń zawsze był skupiony na Javie. W branży uważa się, że korzystanie z NetBeansa to dobra praktyka, bo pozwala na szybkie prototypowanie interfejsów i jest zgodny ze standardami Java Enterprise. Jeśli chcesz budować desktopowe aplikacje w Javie – nie ma co się długo zastanawiać, NetBeans jest naprawdę solidnym wyborem.
Odpowiedzi, które nie wskazują NetBeansa, świadczą o pewnym niezrozumieniu specyfiki narzędzi programistycznych dedykowanych różnym językom i platformom. SharpDevelop to środowisko przeznaczone głównie do programowania w językach z rodziny .NET, takich jak C# czy VB.NET – sam używałem go kiedyś do nauki Windows Forms i pamiętam, że Java w nim po prostu nie ruszy. PyCharm z kolei jest bardzo wygodny dla deweloperów Pythona, szczególnie przy projektach webowych i automatyzacji, jednak nawet nie obsługuje Javy, a już na pewno nie posiada żadnych narzędzi do budowy desktopowych GUI w tym języku. Visual Studio natomiast jest wręcz flagowym rozwiązaniem Microsoftu dla C#, C++ oraz aplikacji .NET – owszem, daje rewelacyjne możliwości dla aplikacji okienkowych, zwłaszcza pod Windows, ale dla Javy wsparcie jest praktycznie zerowe albo bardzo ograniczone przez zewnętrzne wtyczki, które i tak nie zapewniają pełnej integracji. Typowym problemem jest tu mylenie pojęcia środowiska programistycznego z uniwersalnością języków – niestety, nie każde IDE nadaje się do każdego języka i nie każde posiada narzędzia do projektowania GUI właśnie w tym konkretnym ekosystemie. Branżowe dobre praktyki zalecają, aby zawsze dobierać środowisko pod konkretny język i platformę, bo tylko wtedy można w pełni wykorzystać możliwości narzędzi, bibliotek i automatyzacji. W przypadku Javy, praktycznie wszyscy doświadczeni programiści desktopowi korzystają z NetBeansa, Eclipse lub IntelliJ IDEA, bo tylko te IDE mają pełne wsparcie dla projektów typu Swing, JavaFX czy AWT. Warto pamiętać, że próby tworzenia desktopowych aplikacji w Javie przy użyciu narzędzi przeznaczonych do innych języków zwykle kończą się na niepotrzebnych komplikacjach i traceniu czasu na obejścia oraz konfigurowanie środowiska, które po prostu nie jest do tego stworzone. To jeden z tych przypadków, gdzie wybór odpowiedniego narzędzia ma naprawdę duży wpływ na efektywność i jakość pracy.