Kwalifikacja: EKA.07 - Prowadzenie rachunkowości
Zawód: Technik rachunkowości
Kiedy obliczamy wynik finansowy przy użyciu metody porównawczej, a koszt sprzedanych towarów jest niższy od całkowitych kosztów według rodzaju, co wtedy następuje?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Odpowiedź 'zwiększenie stanu produktów' jest jak najbardziej trafna. Jak się okazuje, jeśli koszt sprzedanych produktów jest niższy niż koszty według rodzaju, to znaczy, że firma wyprodukowała więcej, niż sprzedała. W takiej sytuacji te dodatkowe produkty lądują na magazynie jako wzrost zapasów. To wszystko zgadza się z zasadami rachunkowości, które nakazują, żeby koszty wytworzenia były ściśle związane z zapasami. W praktyce to się zdarza, kiedy firma zwiększa produkcję, żeby sprostać przyszłym potrzebom klientów lub gdy sprzedaż różni się w zależności od sezonu. Warto pamiętać, że standardy rachunkowości, takie jak MSSF i KSR, podkreślają, jak ważne jest dokładne przedstawienie zapasów w bilansie, bo ma to wpływ na analizę rentowności i strategię zarządzania zapasami. Dlatego ten wzrost stanu produktów jest kluczowy nie tylko w kwestiach technicznych, ale też w analizach finansowych i operacyjnych firmy.
Odpowiedzi, które sugerują inne pomysły, jak rzeczywisty koszt wytworzenia, zmniejszenie stanu produktów czy planowany koszt wytworzenia, są po prostu nieprawidłowe. Rzeczywisty koszt wytworzenia dotyczy wydatków już poniesionych w związku z produkcją, a jeśli koszt sprzedanych produktów jest mniejszy od kosztów według rodzaju, to rzeczywisty koszt wytworzenia nie można tak interpretować, bo to tylko część kosztów. Zmniejszenie stanu produktów sugeruje, że produkty zostały sprzedane, co jest sprzeczne z tym, że mamy nadwyżkę zapasów. A planowany koszt wytworzenia? To już zupełnie inne bajka, bo odnosi się do przewidywanych wydatków, które są ustalane jeszcze przed rozpoczęciem produkcji i nie mają wpływu na aktualny stan zapasów. W takich sytuacjach często mylimy koszty wytworzenia z aktualnymi zapasami i nie rozumiemy relacji między kosztami a sprzedażą. Dlatego ważne jest, żeby w analizach finansowych i zarządzaniu zapasami posługiwać się poprawnymi definicjami, żeby uniknąć nieporozumień i błędnych decyzji.