Kwalifikacja: PGF.08 - Zarządzanie kampanią reklamową
Zawód: Technik reklamy
W realizacji zlecenia dla klienta, agencja reklamowa skorzystała z danych uzyskanych ze strony Głównego Urzędu Statystycznego. Oznacza to, że wykorzystano źródła
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Odpowiedź "zewnętrznych wtórnych" jest jak najbardziej trafna. Agencja reklamowa rzeczywiście użyła danych z Głównego Urzędu Statystycznego, który jest według mnie świetnym przykładem instytucji zewnętrznej. Te dane, które agencja wykorzystała, są wtórne, bo ktoś inny już je zebrał i opracował. W reklamy często korzysta się z takich źródeł jak statystyki czy raporty, które są dostępne publicznie. Dzięki temu agencje mają dostęp do solidnych danych, co naprawdę pomaga w podejmowaniu decyzji i tworzeniu skutecznych kampanii. Powiem szczerze, analiza danych z GUS może być kluczem do lepszego targetowania reklam do konkretnych grup społecznych. To ważne, żeby agencje dbały o rzetelność źródeł i ich aktualność, bo to zwiększa efektywność ich działań.
Wybór "wewnętrznych pierwotnych" czy "wewnętrznych wtórnych" pokazuje, że nie do końca rozumiesz te pojęcia. Źródła wewnętrzne to te, które firma zdobywa sama, na przykład z własnych badań. W przypadku agencji reklamowej, mogłoby to być coś takiego jak analiza rynku przeprowadzona przez nich. Odpowiedzi związane z "zewnętrznymi pierwotnymi" też są błędne, bo to by znaczyło, że agencja korzystała z danych zewnętrznych, które zostały zebrane bezpośrednio przez inną instytucję. W tym przypadku GUS dostarcza dane wtórne już zanalizowane, co sprawia, że są one dostępne dla innych. Z mojego doświadczenia, ważna jest różnica między pierwotnymi a wtórnymi oraz wewnętrznymi a zewnętrznymi, bo to klucz do dobrego rozumienia procesu badawczego i analizy danych. Mylenie zewnętrznych danych z tymi, które są generowane wewnętrznie, to dość powszechny błąd, który może prowadzić do złych decyzji marketingowych.