Kwalifikacja: MED.12 - Wykonywanie dekontaminacji sprzętu i wyrobów medycznych
Jakie metody wykorzystuje się do eliminacji pozostałości kości na narzędziach?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Czyszczenie ultradźwiękowe to naprawdę świetna metoda, gdy chodzi o pozbywanie się resztek kości z narzędzi medycznych. W skrócie, polega to na tym, że fale ultradźwiękowe w cieczy czyszczącej tworzą malutkie bąbelki, które 'wybuchają' przy powierzchni narzędzi. Dzięki temu wszystko, co zbędne, zastygnie jak na dłoni, m.in. kawałki tkanek czy kości. To jest mega ważne, zwłaszcza przy sterylizacji narzędzi chirurgicznych, gdzie trzeba mieć pewność, że wszystko jest czyste i bezpieczne dla pacjentów. Poza tym, czyszczenie ultradźwiękowe jest dość szybkie i nie niszczy narzędzi, w przeciwieństwie do niektórych mocniejszych metod. Sporo szpitali i laboratoriów naprawdę korzysta z tej metody, żeby trzymać się wysokich standardów jakości. No i nie zapominajmy, że przy tym czyszczeniu używa się specjalnych roztworów, które są dopasowane do konkretnego rodzaju zanieczyszczeń oraz materiału narzędzi, co tylko zwiększa skuteczność całego procesu.
Używanie alkoholu, benzyny, eteru czy H2O2 do czyszczenia narzędzi medycznych to niezbyt mądry pomysł. Alkohol tak, jest dezynfekujący, ale wcale nie radzi sobie z resztkami organicznymi, jak tkanki czy kości. To bardziej do dezynfekcji powierzchni, a nie do pozbywania się biologicznych zanieczyszczeń. Benzyna i eter? One są dobre do usuwania tłuszczu, ale nie do narzędzi medycznych, zwłaszcza jak chodzi o zanieczyszczenia biologiczne. Może to prowadzić do poważnych problemów z kontaminacją i trochę mija się z normami sanitarnymi. H2O2 też nie jest idealny, mimo że ma właściwości dezynfekujące. On nie działa jak czyszczenie ultradźwiękowe, które łączy mechaniczne działanie z chemicznym. Wiele osób myśli, że chemikalia zastąpią mechaniczne czyszczenie, a to nie tak. Dobre czyszczenie narzędzi medycznych wymaga połączenia obu tych metod, żeby naprawdę zadbać o czystość i bezpieczeństwo w medycynie.