Kwalifikacja: FRK.04 - Wykonywanie zabiegów kosmetycznych
Zawód: Technik usług kosmetycznych
Klientka będąca w ciąży zgłasza się na zabieg pielęgnacyjny twarzy z użyciem ultradźwięków. Jak powinien postąpić kosmetolog?
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Ciąża jest jednym z podstawowych przeciwwskazań do wykonywania zabiegów z użyciem ultradźwięków w kosmetyce. Wynika to z faktu, że wpływ fali ultradźwiękowej na organizm ciężarnej kobiety oraz płód nie jest do końca poznany, a istnieje potencjalne ryzyko niekorzystnego oddziaływania na rozwijające się dziecko. Branżowe standardy oraz wytyczne Polskiego Towarzystwa Kosmetologów i większości producentów sprzętu jasno wskazują na konieczność rezygnacji z tej technologii u kobiet w ciąży, niezależnie od obszaru zabiegu. W praktyce, świadczy to o odpowiedzialnym podejściu do zdrowia klientki i minimalizacji ryzyka powikłań. Zamiast ultradźwięków należy sięgnąć po alternatywne, całkowicie bezpieczne metody pielęgnacji, takie jak zabiegi manualne, lekkie maseczki czy masaże relaksacyjne. Takie postępowanie nie tylko chroni klientkę, ale również buduje profesjonalny wizerunek kosmetologa, który respektuje przeciwwskazania i troszczy się o bezpieczeństwo zabiegów. Moim zdaniem, zawsze warto rozmawiać z klientką o ewentualnych alternatywach – to poprawia komfort psychiczny przyszłej mamy i daje poczucie, że naprawdę dbamy o jej potrzeby.
Wiele osób sądzi, że skoro ultradźwięki są stosowane miejscowo, to nie zaszkodzą kobiecie w ciąży, zwłaszcza jeśli zabieg ograniczy się do twarzy lub określonej jej części. Takie podejście jest jednak mylące i niezgodne z aktualną wiedzą branżową. Ultradźwięki, choć wydają się nieinwazyjne, oddziałują na tkanki głębiej, niż się wydaje, a fala dźwiękowa może wywoływać reakcje organizmu trudne do przewidzenia, zwłaszcza w trakcie ciąży. Próby modyfikowania parametrów zabiegu, np. poprzez podnoszenie częstotliwości, nie gwarantują bezpieczeństwa – nie ma żadnych rzetelnych badań potwierdzających, że taka modyfikacja eliminuje ryzyko dla płodu. Podobnie, ograniczanie obszaru zabiegu tylko do czoła jest rozwiązaniem pozornym – ultradźwięki mogą rozchodzić się w tkankach, a odpowiedzialność za ewentualne powikłania i tak spoczywa na kosmetologu. W branży kosmetycznej kluczowe znaczenie ma przestrzeganie przeciwwskazań i stosowanie się do zaleceń producentów urządzeń. Ignorowanie ich, nawet jeśli klientka wyraża zgodę, jest lekkomyślne i może prowadzić do nieprzewidzianych konsekwencji zdrowotnych, a także prawnych. W praktyce zawodowej często spotyka się nadmierną wiarę w „moc” wybranych ustawień urządzenia czy wybiórcze traktowanie przeciwwskazań – to typowy błąd myślowy wynikający z braku doświadczenia lub chęci zadowolenia klienta za wszelką cenę. Profesjonalizm wymaga jednak, żeby zawsze stawiać bezpieczeństwo na pierwszym miejscu, nawet jeśli oznacza to rezygnację z popularnych zabiegów.