Kwalifikacja: GIW.12 - Wykonywanie prac wiertniczych
Zawód: Technik wiertnik
Do przenoszenia oraz opuszczania rur okładzinowych, rur płuczkowych i obciążników najbardziej odpowiednie będzie użycie zawiesia linowego
Odpowiedzi
Informacja zwrotna
Zawiesie dwucięgnowe to świetny wybór, jeśli chodzi o ładowanie i rozładowanie rur okładzinowych czy płuczkowych. Dzięki dwóm punktom zaczepienia, masz lepszą kontrolę nad tym, co podnosisz. To naprawdę ważne, bo zmniejsza ryzyko, że ładunek się przewróci albo wypadnie w trakcie transportu. W przemyśle naftowym, gdzie precyzja to podstawa, zawiesia dwucięgnowe naprawdę dają radę, bo zapewniają bezpieczeństwo i sprawność. No i fajnie, że można je łatwo dostosować do różnych rur. Zgadzam się, że przestrzeganie norm, jak PN-EN 13155, jest kluczowe, bo podnoszenie to nie przelewki. W sytuacjach, gdzie potrzeba często zmieniać sposób podnoszenia, zawiesie dwucięgnowe będzie idealne.
Kiedy myślisz o zawiesiach jednocięgnowych do załadunku i rozładunku rur, to raczej nie jest to dobry pomysł. Mają one jeden punkt zaczepienia, co sprawia, że obciążenie nie jest rozłożone równomiernie. To może prowadzić do niestabilności, a w efekcie do przewrócenia lub wypadnięcia ładunku. W przypadku ciężkich i długich rur stabilność jest mega ważna, żeby wszystko było ok. Zawiesia trzycięgnowe i czterocięgnowe są bardziej stabilne, ale przy standardowych operacjach mogą być zbytnim luksusem i czasami kosztować więcej. Jak źle wybierzesz zawiesie, to możesz narazić się na problemy z bezpieczeństwem i uszkodzenia sprzętu. Ważne, żeby znać zasady dotyczące podnoszenia i transportu, bo to wpływa na normy branżowe, które promują bezpieczeństwo. I pamiętaj, że przy trudniejszych manewrach, zawiesia dwucięgnowe nie tylko zapewniają bezpieczeństwo, ale także pomagają w efektywnym rozkładzie ciężaru.